Mija kolejny rok. Klubowo bardzo trudny, żeglarsko dziwny.

Tradycyjnie w gronie klubowiczów (tych oficjalnych i tych nieoficjalnych, i tych tylko sympatyzujących) spotkajmy się na tradycyjnej Wigilii Świąt Bożego Narodzenia, w trakcie tradycyjnego Czwartku Klubowego, w tradycyjnym od pewnego czasu miejscu – na statku-dźwigu Wróblin, o tradycyjnej godzinie 1900. Ale naszym marzeniem w tym niezwykłym czasie, jest spotkanie się w nietradycyjnym gronie. Bardzo byśmy chcieli, żeby odwiedził nas Komandor Klubu, członkowie zarządu – ci, którzy nigdy nie byli na Czwartkach, Dyrektorka Biura i studenci, których tak bardzo nam brakuje. Spotkajmy się wszyscy, chociaż raz w roku, razem.

Tak, mija kolejny rok. Ale zbliża się następny! Miejmy nadzieję, że zdecydowanie lepszy i mniej dziwny.