Wieści z pokładu s/y Szpon
Po dniu pełnym wrażeń i kilku próbach podejścia do brzegu, przybiliśmy do skały? Jest północ, obserwujemy wschód słońca oraz Andrzeja, który stara się złowić dzisiejszą kolację. W dzień popłynęliśmy na Kobba Klintar. Pozdrawiamy, załoga Szpona.