Po szybkim przelocie z NW6 z Lipawy stanęliśmy w pięknym porcie Kuressaare na wyspie Saaremaa. Bajkowe miejsce,osłonięte wejście do mariny poprzez wybrany kanał, spokój, mnóstwo ptaków wychowujących swoje młode po prostu sielanka. Wspaniałe miejsce do regeneracji sił przed dalszą żeglugą.
Pozdrowienia dla członków i sympatyków klubu,
Stefan Reinhard