Załoga

Igor Ingarowicz – jachtowy sternik morski i morski sternik motorowodny, wynalazca i aferzysta (każdy jego wynalazek wywołuje zwykle wielką aferę – przyp. red.). W JK AZS Wrocław od 1975. Pływał po morzach omywających brzegi: Chorwacji, Holandii, Niemiec, Danii,  Islandii, Szwecji, Hiszpanii (wyspy Kanaryjskie), w planach ma jeszcze Wyspy Zielonego Przylądka, Norwegia, no i Svalbard. Najnowsza fascynacja żeglarska to śródlądzie (głównie jez. Powidzkie) oraz śródlądowe drogi wodne. Ulubionym akwenem pozostaje szczególnie Wielka Pętla Wielkopolska.
Ma 57 lat, dwoje dzieci i czworo wnucząt. Lubi pomagać ludziom, a jak nie pomoże, to na pewno nie zaszkodzi. W wolnych chwilach słucha muzyki, śpiewa, gra i jest bardzo sympatyczny.

Marta Kubacka – sternik jachtowy, w JK AZS Wrocław od 2008 roku. Studentka Wydziału Lekarskiego wrocławskiej Akademii Medycznej. Pływa po wodach okalających Polskę, Szwecję, Danię, Niemcy, Holandię, Islandię i Grenlandię.

 

 

Adam Lenartowski – Żeglarz jachtowy, sternik motorowodny. Ma 24 lata i rybki. Na wodzie występuje od 2009 roku, kiedy to został zabrany na Grenlandię. Ma kieszenie pełne worków, na wszelki wypadek. W swojej karierze żeglarskiej nie osiągnął nic oprócz tytułu Ornitologa Rejsu i pucharu z regat przyznanego z litości. Lubi akweny, na których dobrze wieje. Studiuje Inżynierię Środowiska na Politechnice Wrocławskiej. Wolny czas poświęca wyścigom samochodowym, kolarstwu górskiemu, nartom, podróżom i rybkom.

 

Konrad Lewczuk – żeglarz jachtowy, nauczyciel akademicki na Wydziale Transportu Politechniki Warszawskiej. Żeglował po Bałtyku (Dania, Szwecja), Atlantyku (Cape Verde – Wyspy Zielonego Przylądka, Hiszpania) i po polskim śródlądziu.
Pytany o hobby odpowiada „Vespa (skuter) – moja staruszka z Włoch, którą reanimuję co zimę i podtrzymuję na duchu, a w ciepłe dni wyprowadzam na spacer”. Ma 29 lat.

Piotr Niedźwiecki – jachtowy sternik morski i instruktor żeglarstwa, posiada uprawnienia radarowe i SRC. Na co dzień student Politechniki Wrocławskiej, pracuje też jako ratownik WOPR we Wrocławskim Parku Wodnym. Żeglował po Bałtyku i Morzu Północnym, ok. 4400Mm/1000hna jachtach „Zb. Boliński”, „Dziwna”, Dar Młodzieży”, „Śmiały”, „Nasz Dom”, „Vendaval”. 
Poza żeglarstwem, drugą z jego pasji jest narciarstwo.

Wojtek Pasieczny – jachtowy sternik morski, morski sternik motorowodny. Mówią o nim pierwszy żeglarz wśród policjantów i pierwszy policjant wśród żeglarzy. Zakochany w Mazurach i zimnych wodach, a do porzekadła, że „trzy najpiękniejsze widoki to kobieta w tańcu, koń w kłusie i żaglowiec pod żaglami” dodaje „..i góry lodowe”. Zmarźlak, który o dziwo jednak woli zimne wody Północy i Południa od ciepłych Kanarów czy Karaibów.
Do tej pory łącznie przepłynął ponad 13 tys. Mm, i spędził prawie 3 tys. godzin w rejsach. 15 rejsów morskich, w tym 7 po zimnych wodach Północy i Południa, 2 razy opłynął Przylądek Horn, 2 razy był na Grenlandii w Scoresby Sund, 2 razy płynął wokół Islandii (łącznie 3 rejsy na Islandię), 1 rejs na Stację PAN im. Arctowskiego na Antarktydzie, 1 rejs na Spitsbergen, w tym na stację PAN, najdalej – 81 stopni 41 minut Nord (na Gedanii w 2010r.). Ma 55 lat i iście żeglarską rodzinę: żonę Annę (ż. j.) i dwóch synów – Artura (k. j.) i Aleksandra (st. j.).

Jacek Pawlak – jachtowy sternik morski, motorowodny sternik morski, ISSA, VHF DSC. Doktorant w Centre for Transport Studies na Imperial College London. Pilotuje wycieczki krajowe i zagraniczne. Żeglarstwem zaczął interesować się w 2002. Dość szybko postanowił spróbować sił na słonej wodzie i do dnia dzisiejszego pływał po akwenach okalających Europę: Morza: Bałtyckie, Północne, Norweskie (razem z fiordami), Śródziemne (Adriatyk, Morze Liguryjskie, Morze Tyrreńskie, Wyspy Balearskie), Ocean Atlantycki (Zatoka Biskajska, Wyspy Kanaryjskie, Wybrzeże Maroka). Szczególnie miło wspomina obszary Wysp Alandzkich oraz Południowej Dalmacji, gdzie „stawiał pierwsze kroki na słonej wodzie”. Pomaga w organizacji rejsów turystyczno-szkoleniowych w ramach Klubu Żeglarskiego Wyższej Szkoły Logistyki w Poznaniu. Ciekawym osiągnięciem było uruchomienie amatorskiej radiostacji (dla krótkofalowców) operującej w XI 2008 roku z Morza Śródziemnego i Oceanu Atlantyckiego, operującej na falach krótkich pod znakiem SP3POZ/mm. Pomimo tego, że głównie pływa po morzu, zawsze chętnie i ze sporym sentymentem odwiedza Jezioro Kierskie, gdzie stawiał pierwsze żeglarskie kroki. W czasie wolnym biega, pływa i chodzi po górach, czyta książki marynistyczne, podróżnicze i krótkofalarskie.
Ma 23 lata i 4 psy.

Marek Żółkowski – sternik jachtowy pływający z zamiłowaniem po Morzu Bałtyckim, Norweskim, Barentsa i Białym oraz po naszych polskich Mazurach, które zresztą, oprócz Bałtyku ceni sobie najbardziej. Członek JK AZS Wrocław od 2001 roku. Może pochwalić się udziałem w jednym z etapów rejsu dookoła Europy, który uzyskał Nagrodę Honorową Rejs Roku 2009 (z przepłynięciem kanału białomorsko-bałtyckiego, Etap Tromso – Archangielsk).  Z zawodu programista, interesuje się fotografią, elektroniką (w tym jachtową) i muzyką. Ma 25 lat. Stan cywilny: kawaler (jeszcze).