We wtorek o 0530 wpłynęliśmy do Maarianhaminy a dziś po pobycie na Alandach dopłynęliśmy do Verkan. Przesyłamy garść zdjęć z pokładu.

Relacja Piotra: Jest ekstra w załodze pełne zadowolenie jedzenie smaczne i urozmaicone. Na śniadanie w Maarianhaminie były racuchy z jabłkami. Na obiad kasza z pasternakiem sałatką i pieczenią. Nie uśmiecham się bo właśnie wstałem po drzemce w mesie i trochę ociężały po pysznym obiedzie.